top of page

BAJA DRAWSKO
Pył. Najdrobniejszy pył świata, zakrywający wszystko i wszystkich. Światło, filtrowane przez miliardy kryształów, w cienie
i kolory w ciągłym ruchu. I poprzez to wszystko przebija się najpierw rosnący, wibrujący ryk silnika, a zaraz za nim pędząca szara bestia na czterech kołach, niosąca szalonych jeźdźców. Uzależnionych od prędkości i adrenaliny.
To jest chyba kwintesencja rajdów terenowych, jednej z najwspanialszych dyscyplin naszych czasów, łącząca technologię z energią i emocjami ludzi.
bottom of page